Strona główna | Mapa strony | Kontakt

Kieleckie derby nie dla Politechniki

23-01-2015|12:55:08|Autor: Paula Lesiak|fot. Paula Lesiak

W czwartek wieczorem w hali sportowej przy ul. Żytniej odbył się kolejny mecz w ramach III Ligi Siatkówki Mężczyzn.  W roli gospodarzy występowali zawodnicy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, którzy w trzech setach pokonali siatkarzy Politechniki Świętokrzyskiej.

Premierowa odsłona rozpoczęła się od wyrównanej gry obu drużyn. Do stanu 7:9 to zawodnicy Politechniki ciągle utrzymywali przewagę, a gospodarze starali się odrabiać straty. Podopieczni Kasi Siudak dobrze grali środkiem, w ataku brylował Marcin Głowienka, wspierany przez Michała Dziarmagę i Roberta Czekaja. Problemy zaczęły się po zagrywce w aut Kuby Kryniewskiego. Niewymuszone błędy po naszej stronie boiska spowodowały, że rywale zdobyli pięć oczek z rzędu i wyszli na prowadzenie (12:9). „Inżynierowie” nie mogli poradzić sobie z dokładnym przyjęciem zagrywki i mieli trudności z wyprowadzaniem kontrataków.  Siatkarze UJK pewnie zmierzali po zwycięstwo w pierwszej partii, którą zakończył Robert Czekaj zagrywając w siatkę (25:22).

Drugi set rozpoczął się bardzo źle dla naszego zespołu. Zawodnicy UJK od samego początku zdominowali grę na boisku (9:0). Brylowali w polu serwisowym odrzucając gości od siatki, dzięki czemu mogli ustawiać szczelne bloki. Nie mieli sobie równych w ataku, który był ich głównym atutem. Pierwszy punkt dla naszego zespołu zdobył Karol Duda, któremu udało się zablokować atak rywala (9:1). Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt (16:6, 19:9). Siatkarze Politechniki popełniali mnóstwo błędów, szczególnie w polu serwisowym. Aż dziesięciokrotnie piłka po zagrywce wylądowała poza boiskiem lub w siatce. Pomimo usilnych starań, osiągnięta przewaga gospodarzy była zbyt duża i siatkarzom Politechniki Świętokrzyskiej nie udało się odrobić strat. Przegrali tę odsłonę do 14.

Po bolesnej porażce w poprzedniej partii, kieleccy „Inżynierowie” odpowiednio się zmotywowali i weszli na boisko z zupełnie innym nastawieniem. Przez większą część seta gra toczyła się punkt za punkt (5:5, 11:11, 19:19). Dobrze w ataku spisywał się Robert Czekaj oraz Michał Dziarmaga. Siatkarze Politechniki starali się wyeliminować błędy, dokładniej przyjmowali, walczyli z poświęceniem o każdy punkt. Niestety piłki zagrywane zza linii 9. metra wciąż zatrzymywały się na siatce lub lądowały poza boiskiem.  Nerwową i emocjonującą końcówkę lepiej wytrzymali  gospodarze, którzy grali pewniej w ataku, co przełożyło się na zdobytą ilość punktów, a tym samym na zwycięstwo w trzech setach (25:23).

AZS UJK Kielce –AZS Politechnika Świętokrzyska 3:0 (25:22, 25:14, 25:23)

AZS PŚk: Jakub Kryniewski, Michał Dziarmaga, Robert Czekaj, Marcin Głowienka, Karol Duda, Sebastian Gałązka, Kamil Tajer.

Trener: Katarzyna Siudak

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt