Strona główna | Mapa strony | Kontakt

a

54 punkty w jednej kwarcie koszykarzy Politechniki! Gorlice pokonane

11-01-2016|22:03:17|Autor: Michał Filarski|Fot. Paula Lesiak

Niecodzienny przebieg miało niedzielne spotkanie III ligi koszykarzy pomiędzy AZS Politechniką Świętokrzyską-Galerią Echo a MKS Gorlice. Po remisowej pierwszej połowie akademicy w ostatnich dwóch kwartach rozbili gości wygrywając je 79:31 a cały mecz 119:71. 41 punktów dla kielczan zdobył Alan Jaworski.

Kielczanie po derbowym zwycięstwie z Calipers przystępowali do meczu z piątą drużyną w tabeli jako faworyci. I to mogło nieco uśpić młodych akademików, którzy mecz rozpoczęli słabo, a wręcz tragicznie. Po dwóch minutach po trzech celnych trójkach zawodników MKS Gorlice na tablicy widniał wynik 0:9. Zdenerwowany trener Politechniki Stanisław Dudzik od razu poprosił o czas, a po powrocie na boisko jego zawodnicy zaczęli grać lepiej. Powoli przejmowali inicjatywę i po rzucie Łukasza Pawlaka w czwartej minucie spotkania objęli pierwsze prowadzenie 12:11.

Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili sześcioma punktami, a po kilku minutach drugiej po trójkach Alana Jaworskiego i Michała Ziemskiego ich przewaga wzrosła już do 11 punktów (33:22). I gdy wydawało się, że kielczanie zaczną systematycznie powiększać przewagę... coś się zacięło. Akademicy nie trafiali do kosza z najprostszych pozycji, a trener Dudzik z niedowierzaniem kręcił głową widząc poczynania swoich zawodników... A goście konsekwentnie punktowali. Po kilku dobrych akcjach Przemysława Cygana doprowadzili do remisu (do przerwy było po 40).

W szatni Politechniki musiało być ostro, bo po przerwie kielczanie wreszcie zaczęli "coś" grać. Pierwsze minuty jeszcze wyrównane, ale od stanu 48:47 dla Politechniki nastąpił odjazd podopiecznych Stanisława Dudzika. Bardzo skuteczny w tym okresie był Michał Ziemski, który trafił m.in, dwie trójki, a w całej trzeciej kwarcie rzucił 13 punktów, pod tablicami królował Filip Drogosz, nie tylko zaliczając kolejne zbiórki, ale i asysty do lepiej ustawionych kolegów (6 w całym meczu). Akademicy wyszli na dwucyfrowe prowadzenie (65:52) i mogli spokojnie kontrolować wynik.

W czwartej kwarcie spokojnie jednak nie było. Akademicy chcieli zmazać plamę ze słabej pierwszej połowie i... nie mieli litości dla gości z Gorlic. Od początku kwarty ostry pressing na całym boisku dawał wiele okazji do kontr, które kończyli Ziemski, Pawlak i Jaworski. Pierwsze pięć minut AZS wygrał 21:0, a to nie był koniec. Ostatnie 5 minut to opis kapitana Politechniki - Alana Jaworskiego, który trafił w tym czasie aż sześć trójek, zdobywając w ostatniej kwarcie 26 punktów z 41 zdobytych w całym spotkaniu.

Cały zespół Politechniki zdobył w czwartej odsłonie meczu rekordowe 54 punkty tracąc tylko 19 i wygrał mecz 119:71.Było to dziewiąte zwycięstwo akademików w sezonie, dzięki któremu umocnili się na pozycji lidera rozgrywek.

Drugi kielecki zespół Calipers swój mecz rozegrał awansem jeszcze w grudniu i znów zagrał poniżej oczekiwań. Podopieczni Grzegorza Kija wysoko przegrali w Krakowie z Politechniką (86:66) notując już trzecią porażkę w tym sezonie.

Teraz w III lidze czeka nas dwutygodniowa przerwa, nie oznacza to jednak braku koszykarskich emocji. Już w najbliższą sobotę w Hali Politechniki Świętorkzyskiej rozegrany zostanie Turniej o Puchar Rektora PŚk, w którym oprócz gospodarzy zagrają m.in. Calipers Kielce oraz lider III ligi podkarpackiej SSK Rzeszów.

fot. Paula Lesiak

Galeria zdjęć 

AZS PŚk-Galeria Echo Kielce - MKS Gorlice 119:71 (26:20, 14:20, 25:12, 54:19)

AZS PŚk: Jaworski 41 (7x3,10zb,8as,5p), Pawlak 16 (1x3,1as,4p), Drogosz 12 (12zb,6as,2p), Pobocha 10 (4zb,2as,3p), Pękalski 7 (1x3,5zb,3as,1p) oraz Ziemski 22 (3x3,2zb,3as,1p), Mormus 5, Banasik 3 (1x3,2as,3p), Kobiec 2, Żaba-Żabiński 1 (4zb,1p,1bl).

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt