Strona główna | Mapa strony | Kontakt

:: Aktualności

W szpilkach... z futbolówką

Koniec stycznia to dla większości studentów czas wzmożonej nauki przed sesją… Jednak są i tacy, którzy znajdują czas na sport. Bo właśnie pod koniec stycznia Akademickie Mistrzostwa Polski zainaugurowała reprezentacja naszej uczelni w futsalu kobiet. Dziewczyny walczyły do samego końca, rozkręcając się z meczu na mecz...

Półfinał B Akademickich Mistrzostw Polski podobnie jak przed rokiem gościł Cieszyn. W rozgrywkach uczestniczyło 19 uczelni z południowej Polski podzielonych na cztery grupy. Nasza uczelnia trafiła do grupy z gospodyniami z Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetem Opolskim, PSW z Białej Podlaskiej oraz PWSZ Nowy Sącz. Aby myśleć o awansie do fazy finałowej trzeba było zająć dwa pierwsze miejsca w grupie.

AMPy rozpoczęły się od uroczystej inauguracji, w której uczestniczył m.in. znany piłkarz, były reprezentant Polski Ireneusz Jeleń. Po oficjalnym otwarciu rozpoczęły się mecze. Nasze dziewczyny na inaugurację zagrały ze Ślązaczkami. I niestety uległy gospodyniom 0:3. Kolejny mecz też nie był najlepszy w ich wykonaniu – przegrana 0:4 niestety skazała naszą drużynę na walkę o dalsze pozycje. To nie zraziło jednak ambitnych piłkarek z Kielc. W meczu z murowanym kandydatem do pierwszego miejsca w grupie – drużyna PSW Biała Podlaska pokazały, że można… Co prawda przegrały 1:5, ale po wcześniejszych wynikach piłkarek z Białej wcale nie był to zły wynik, a po drugie druga połowa była wygrana przez nasze zawodniczki 1:0 po bramce Małgorzaty Tomasik. To pokazało, że potencjał w tej drużynie jest spory i dawało nadzieje na lepsze wyniki. - Zdecydowanie mogłyśmy zająć lepsze miejsce, ale za późno zlikwidowałyśmy błędy w ustawieniu. Dopiero po najtrudniejszym meczu, z Biała Podlaską (1:5) znalazłyśmy idealne dla nas ustawienie i zaczęłyśmy wygrywać mecze – mówiła Patrycja Frąk, studentka I roku energetyki.
I rzeczywiście tak było. Ostatni mecz grupowy to zacięty mecz z PWSZ Nowy Sącz i wygrana 3:2 po bramce m.in. Patrycji Szumskiej, która niejako reaktywowała tą sekcję rok temu. Dzięki temu dziewczyny zajęły czwarte miejsce w grupie i mogły zagrać o miejsca 13-16. W pojedynku z Uniwersytetem Ekonomicznym niestety bardzo pechowo uległy 0:1. I czekał je mecz o 15 miejsce z PWSZ Nysa. Ciekawostką było to, że rozegrany on został w… Czechach. Bowiem w Czeskim Cieszynie także rozgrywano mecz mistrzostw. Na gościnnej czeskiej ziemi nasze piłkarki nie dały szans koleżankom z Nysy gromiąc je aż 5:0 po aż czterech golach Magdaleny Pawlik. Z bardzo dobrej strony w przekroju całego turnieju pokazała się też bramkarka naszej drużyny Milena Zagnińska. Gdyby nie ona ilość straconych goli mogłaby być dużo większa…I tylko szkoda, że mecz z Nysą był ostatnim na AMPach, akurat wtedy kiedy dziewczynyy złapały tak dobrą formę…
I choć wygrały mecz o 15 miejsce, to tak naprawdę zajęły miejsce …czternaste. A wszystko dzięki walkowerowi i ukaraniu drużyny z Białej Podlaski w meczu o 5 miejsce. To spowodowało karne przesunięcie jej na ostatnie miejsce w klasyfikacji. W drużynie prowadzonej przez grającą trenerkę.
Jak wiadomo AMP to nie tylko rywalizacja sportowa, ale też zabawa i dobra atmosfera. - Turniej w Cieszynie mimo naszej porażki można zaliczyć do udanych. Może parkiet był czasami trochę za śliski, ale atmosfera była świetna. Zapoznałyśmy się szybko z dziewczynami z innych drużyn, i dopingowałyśmy sie nawzajem podczas meczów. Niestety nie było czasu na zwiedzanie, ale za to grałyśmy mecz za granicą, w Czeskim Cieszynie, który wygrałyśmy 5:0 – podsumowała turniej Patrycja Frąk, która debiutowała na takiej imprezie.

29 stycznia 2013

Michał Filarski,
Fot. AZS Cieszyn

Politechnika lepsza od Skawy! Teraz Cracovia...

Testosteron unosił się w powietrzu… Politechnika lepsza od Bochni

Słodko-gorzki tydzień koszykarzy Politechniki...

AZS czyli... Atmosfera Zabawa Sport!

...back|

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt